sobota, 15 sierpnia 2009

Rzymskie wakacje

Italia... to miejsce na ziemi, które uzależnia. Jeżeli odwiedzimy ją chodź raz, będziemy tam wracac. To pewne. Z mojej, tym razem, rzymskiej wyprawy, wróciłam parę dni temu i już czuję ogromny niedosyt. Słońce, ciepłe, nasycone barwy, dzieła sztuki, które zapierają dech w piersiach, oliwki, wino, świeże figi... Kuchnia włoska. Prosta i wykwintna. Fascynująca. Przywiozłam trochę zdjęc, butelkę czerwonego wina, suszone na słońcu pomidory, emocje, które wyzwalają się, gdy obcuje się z dziełami Berniniego czy Michała Anioła, brązową opaleniznę i przede wszystkim masę kulinarnych inspiracji...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz