sobota, 26 września 2009

Owsiane batoniki z jabłkami i rozmarynem

Zapach ciasta, smak wina, kolor nieba, od lat niesłyszana melodia... Zdarza się, że czyjaś barwa głosu, smak, zapach, obraz przywołują nagle zapomniany fragment przeszłości. Pozornie nieistotne wydarzenia, jakieś strzępy życia, wspomnienia z dzieciństwa, zupełnie zapomniane, jakże odległe.
Za sprawą Tatter, która kilka dni temu "ogłosiła" Dzień Jabłka miałam okazję "odkurzyc" nieco własną pamięc. Przypomniałam sobie fragment wierszyka, który znałam będąc dzieckiem (czasy wczesnego przedszkola). Wierszyk w "klimacie jabłkowym" oczywiście. Z racji okoliczności bardzo chciałam go przytoczyc, co okazało się trudniejsze niż myślałam, gdyż pamiętałam zaledwie wers lub dwa. Jednak szukałam, szukałam, szukałam... i znalazłam:



Jan Brzechwa

Entliczek - pentliczek


Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek,
a na tym stoliczku czerwony koszyczek.
W koszyczku jabuszko, w jabuszku robaczek,
a na tym robaczku czerwony kubraczek.
Powiada robaczek: i dziadek, i babka,
i ojciec, i matka jadali wciąż jabłka.
A ja już nie mogę! Już dosyc! Już basta!
Mam chęc na befsztyczek! - i poszedł do miasta.
Są w barach - wiadomo - zwyczaje utarte:
podchodzi doń kelner, podaje mu kartę.
A w karcie - okropnośc - przyznacie to sami:
jest zupa jabłkowa i knedle z jabłkami.
Duszone są jabłka, pieczone są jabłka,
i z jabłek szarlotka, i placek, i babka!
No, widzisz robaczku! I gdzie twój befsztyczek?
Entliczek-pentliczek, czerwony stoliczek.

:)


Przygotowałam wegańskie batoniki z jabłkami i świeżym rozmarynem. Zdrowe i pyszne.
Wyrównaj do lewej
Wyrównaj do lewej
Owsiane batoniki z jabłkami i rozmarynem
Wyrównaj do lewej
2 szklanki płatków owsianych
1/4 szklanki mąki
1 łyżka startej skórki z cytryny
1/2 łyżeczki soli
5 łyżek masła orzechowego
2/3 szklanki syropu z agawy ( lub w wersji dla wegetarian: 2/3 szklanki miodu)
1 łyżeczka aromatu waniliowego
1 1/2 szklanki startych jabłek (razem ze skórką)
2 łyżki soku z cytryny
2 łyżeczki świerzego, bardzo drobno pokrojonego rozmarynu

  • Nagrzałam piekarnik do 220 st. Delikatnie nasmarowałam tłuszczem blachę o wymiarach 20 x 20 cm.
  • W dużym naczyniu połączyłam ze sobą płatki owsiane, mąkę, skórkę cytryny, następnie dodałam masło orzechowe i dokładnie wymieszałam używając mych własnych palców. Potem dodałam 1/3 szklanki syropu z agawy ( resztę należy pozostawic na później) i aromat waniliowy.
  • W innym naczyniu wymieszałam ze sobą jabłka, sok z cytryny, rozmaryn oraz pozostałą częśc syropu z agawy.
  • Przełożyłam ok 3/4 masy z płatków owsianych na wcześniej przygotowaną blaszkę, przykryłam ją warstwą masy jabłkowej, kolejną warstwę stanowiła pozostała masa z płatków owsianych. Masę należy delikatnie docisnąc.
  • Piec przez ok 15 - 20 min, do momentu, aż batoniki delikatnie się zrumienią.
  • Gdy "ciasto" wystygnie należy pokroic je na 9 lub 12 batoników.









Przepis znalazłam na blogu Newvegmom

5 komentarzy:

  1. Dziekuje za przypomnienie wierszyko, baaardzo go lubilam :)
    A batoniki wygladaja cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  2. batoniki też mi się bardzo podobają

    OdpowiedzUsuń
  3. Dzięki dziewczyny :)

    Bea wierszyk rzeczywiście uroczy.

    OdpowiedzUsuń
  4. Super są te batoniki, juz sobie zapisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń